• My Apps
    My Apps You will have the option to use My apps once you login.

Jak technologie mogą nam pomóc oszczędzać wodę?

Według World Economic Outlook, „kryzys wodny” jest piątym najpoważniejszym zagrożeniem, przed jakim stanie świat w ciągu najbliższych 10 lat. Szacuje się, że w 2025 r. 1/3 światowej populacji będzie żyła na obszarach z niedoborem wody. Mimo tego wciąż w około połowie wszystkich państw członkowskich UE z powodu wycieków traci się ponad 20 proc. czystej wody pitnej.

Woda pokrywa ponad 70 proc. powierzchni planety, ale problemem jest fakt, że zaledwie jej 0,6 proc. jest zdatna do picia i może być wykorzystywana w gospodarstwach domowych albo do produkcji żywności.

Każdy z nas w swoich domach wykorzystuje ok. 100 l wody dziennie. W krajach Europy Zachodniej wskaźnik ten jest nieco wyższy, około 120-150 l/os., a w USA nawet 300 l/os. Szacunki te biorą pod uwagę jedynie wodę wykorzystywaną do mycia się, spłukiwania toalety, prania, gotowania czy picia wody z kranu. Dodatkowo codziennie „zjadamy” kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt razy więcej wody - przykładowo do wyprodukowania kilograma wołowiny niezbędne jest 16 000 l wody, jednego hamburgera - 2 400 l, szklanki mleka - 200 l, a filiżanki kawy - 140 l.

Dlatego tak istotne jest odpowiednie gospodarowanie wodą i tu olbrzymią rolę odgrywają  technologie zapewniające korzystanie z wody w sposób efektywny i oszczędny – począwszy od uzdatniania i dystrybucji wody, a skończywszy na wykorzystaniu jej przez użytkownika końcowego.

Jednym z rozwiązań jest optymalizacja zużycia wody w systemach znajdujących się w budynkach. Równoważenie termiczne i hydrauliczne instalacji c.w.u. zapobiega m.in. długiemu oczekiwaniu na ciepłą wodę w kranie, co przekłada się na jej wymierne oszczędności.

Dzięki zastosowaniu elektrozaworów skojarzonych z czujnikami ruchu można istotnie ograniczyć straty wody m.in. w obiektach komercyjnych lub użyteczności publicznej, takich jak szkoły, szpitale, hotele, biurowce, zakłady karne, ale również prywatne domki letniskowe lub inne budynki, które  nie są używane w sposób ciągły, przez co istnieje ryzyko ich zalania. Ustawiając kilkuminutowe opóźnienie odcięcia wody poprzez elektrozawór, po zarejestrowaniu ostatniego ruchu osoby w danym pomieszczeniu, mamy zagwarantowane kontrolowane zużycie wody, co przekłada się na obniżenie rachunków a także ograniczenie zniszczeń spowodowanych zalaniem pomieszczeń. Tego typu rozwiązanie eliminuje cieknącą przez cały wieczór lub weekend wodę z niedokręconego kranu lub zepsutej spłuczki w toalecie, co wbrew pozorom oznacza olbrzymie oszczędności – kapiący kran może generować stratę rzędu nawet ok. 5 tys. litrów wody w skali roku. Jeden elektrozawór może zaoszczędzić ok. 30 m3 wody rocznie, a wszystkie zawory produkowane w ciągu roku w nowo powstającej fabryce Danfoss będą w stanie zapobiec wyciekowi nawet 9 mln m3 wody, czyli 9 mln ton wody rocznie - do przewozu takiej ilości wody potrzebne byłoby 16 największych obecnie pływających światowych supertankowców lub 50 największych tankowców jakie są w stanie przepłynąć przez Cieśniny Duńskie na Bałtyk.

Tak duża oszczędność wody przekłada się na redukcję 5,85 GWh energii rocznie, a tym samym zapobiega emisji 4 633,2 ton dwutlenku węgla. Taka ilość energii z kolei pokryłaby roczne zapotrzebowanie na prąd dla 2600 samochodów elektrycznych. Poza wykorzystaniem dostępnych technologii, każdy z nas powinien oszczędzać wodę wykonując codzienne czynności - czy to myjąc zęby przy zakręconym kranie, wybierając szybki prysznic zamiast kąpieli w wielkiej wannie, czy korzystając ze zmywarki i pralki jedynie przy pełnym wsadzie. To drobiazgi, które wspólnie mogą dać istotne oszczędności wody. Oszczędności, które są niezbędne, ponieważ według przewidywań w ciągu najbliższych 10-15 lat brak wody będzie najpoważniejszym kryzysem na Ziemi.